Niestety noclegownie pod chmurką, bez żadnej ochrony jest niebezpiecznie, nie należy robić tego pod żadnym pozorem na przykład w parku miejski, można na przykład obudzić się z wycięta wielką dziurą w śpiworze, w którym ukryty był nasz plecak czy jakieś kosztowności, które wozimy ze sobą na stopa. Generalne spanie w parku to nie jest spanie na lonie natury,mimo ze są tam krzaki. Park miejski nie jest miejscem pełnym przyrody, jest to zazwyczaj miejsce najbardziej chyba dzikie w gąszczu miejskim, lepiej jest rozbić się na chodniku. Nie zależy także układać się do snu bez namiotu w miejscu, w którym jesteśmy wyeksponowani na wielki widoki, albo na jakieś jezdnie. Znana jet historia autostopowicza, który ułożył się do snu bez namiotu ani bez niczego w rowie, a po drugiej stronie jezdni rano odkrył wielki samochód  dostawczy leżący w rowie. Należy sprawdzić, jak wygada sytuacja z zachowaniem bezpieczeństwa  w państwie, do którego się wybieramy, albo do którego ewentualnie możemy trafić podczas swoich podróży. Nikomu nie jest potrzebne spanie na plaży blisko bardzo popularnego obozu cyganów albo w miejscu, w którym jest wielu Marokańczyków, którzy jak wiadomo, przemycają się nielegalnie do krajów Europy zachodniej w celu poznania lepszego życia, a na początku nie mają niczego i często są po prostu głodni, co powoduje poszukiwanie przez nich jedzenia i łupów.